. . .
Panele fotowoltaiczne się opłacają

Cały czas trwa debata na temat tego, czy panele słoneczne w polskich warunkach się opłacają. Początkowo była to dyskusja dość mocno skomplikowana, ponieważ konieczne było przeliczanie wielu czynników. Dzisiaj w zasadzie nie ma już o czym mówić. Sytuacja jest jasna: fotowoltaika jest jak najbardziej opłacalna.

Czy mamy dość słońca?

Najstarszy argument przeciwko panelom słonecznym stanowi, że w naszym kraju jest za mało słońca. Kiedy panele miały małą wydajność i szybko ją w dodatku z czasem traciły, był to realny problem. Obecnie nie ma z tym najmniejszego kłopotu i w polskich warunkach można liczyć na efektywność paneli na poziomie powyżej 20%. Jest to naprawdę bardzo dużo i zdecydowanie więcej, niż graniczny poziom opłacalności. Co więcej, liczba dni słonecznych jest wystarczająca, by energii nie zabrakło.

Jak długo się to spłaca?

Wszystko oczywiście zależy od skali inwestycji. Obecnie ogniwa słoneczne dla typowego domu spłacają się w około 6 lat. Jest to wyliczenie dla domu o powierzchni 150 metrów kwadratowych, na którym zamontowane są kolektory słoneczne w liczbie 10 sztuk. Przyjmuje się, że typowa rodzina 2+2 zużywa typową ilość energii. Panele fotowoltaiczne w takiej instalacji mają ok. 2-3kW mocy.

Większe instalacje w warunkach domowych są raczej nieopłacalne, ponieważ można odebrać z powrotem z sieci tylko 80% wysłanej do niej energii. Nie dostaniemy za prąd dodatkowych pieniędzy, więc spora część nadwyżki może nam się po prostu zmarnować, a za dużą instalację trzeba zapłacić więcej. Większe instalacje warto stosować w dużych domach oraz wszędzie tam, gdzie potrzebujemy energii do celów gospodarczych, np. w gospodarstwach rolnych.